31 mar 2016

5 przebojów, które okazują się coverami cz.III


Często się zdarza, że piosenka przy pierwszym podejściu nie staje się hitem, albo staje się przebojem o ograniczonym polu rażenia. Dzieje się tak wskutek różnych przeciwności losu (nienajlepszy moment wydania płyty, inne gusta i trendy muzyczne będące na topie, inna aranżacja, słabo rozpoznawalny wykonawca). W dwóch pierwszych częściach zestawienia (Pierwsza część i Druga część) wymieniałem piosenki, które dopiero w wykonaniu nieoryginalnego wykonawcy zyskiwały zasłużony poklask i sławę. 

Tym razem pojawi się utwór, który wielkim hitem nigdy nie był, ale zasługuje na uwagę także ze względu na dużą rozbieżność stylów pomiędzy oryginałem a coverem. Pojawią się także dwie piosenki najbardziej znane z… drugiego i trzeciego wykonania, a o pierwszym pamiętają głównie pasjonaci i fani. Zatem...

Heart - Alone, org I-Ten


Wielki hit zespołu Heart z 1987 roku napisany kilka lat wcześniej przez duet Billy Steinberg i Tom Kelly (twórcy m.in. takich hitów jak „Like a virgin” czy „Eternal flame”). Zespół założony na początku lat 70. odzyskał sławę w połowie kolejnej dekady a „Alone” był tego przypieczętowaniem.


28 mar 2016

Pan Posłuszny i rasizm kulturowy

Pan Posłuszny spotkał się, nie po raz pierwszy, z pojęciem rasizmu kulturowego. Zestawienie groźnego słowa – rasizm z pozytywnym słowem – kultura, wzbudziło w nim naturalny odruch obronny. Taki zestaw pojęciowy wydał mu się niebezpieczny pod względem budowy nowego systemu opresji językowej, która może posłużyć doraźnym celom erystycznym.


Znalazł także ciekawy fragment tekstu –„Historycznie ujmując rasizm dzieli się na „stary” i „nowy”. Nowe rozumienie rasizmu opiera się na pojęciu etniczności, czyli katalogu wzajemnie i silnie z sobą powiązanych cech społeczno-kulturowych. W przeciwieństwie do „rasy”, etniczność należy do kategorii z gruntu socjologicznych i wyznacza rzeczywiste różnice pomiędzy społecznościami. Nowy rasizm zastąpił więc argumentację biologiczną – dowodami kulturowymi. Mechanizm rasizmu kulturowego polega na uznawaniu wartości kulturowych grupy większościowej za lepsze, wyższe od wartości grup mniejszościowych, od których oczekuje się asymilacji i podporządkowania, co oczywiście wiąże się z systemem władzy. Według ONZ nie ma różnicy między dyskryminacją rasową a etniczną.” - http://rownosc.info/dictionary/rasizm/

22 mar 2016

konwersja


nasze dalekie dzieci narysowane węglem na niebie?
Robert Lowell – Syrenie dzieci

kobiety o głowach jak zaostrzone ołówki, cieniują rysy
w depresji nieba. śmierć ciaśniejszą sukienką odkreśla
ciała, prześwituje łańcuszkiem wędrującym do ust i dalej
szkwał w trzewiach a głosy z bezdroży dopadają pięt

kobiety o biodrach jak czasze spadochronów
otwierają się przed ziemią, znaczą miejsca zrzutu:
krzyżykiem, kółkiem, szpadlem. las – nożownik rzuca
cieniem. raz za razem. wybrzuszane, oddają synów. synonimy




17 mar 2016

Wyzwanie filmowe: Oglądamy filmy Takeshi Kitano


Poprzednie wyzwanie filmowe czyli: Oglądamy filmy Bernardo Bertolucciego dobiegło oficjalnie końca. Wczoraj mistrz włoskiego kina obchodził swoje urodziny. Nie zdołałem obejrzeć wszystkich jego filmów, ale zobaczyłem mniej więcej połowę. Nie lubię jednak porzucać niedokończonych sprawa i metodą „step by step” postaram się nadrobić całą resztę. Wtedy będę mógł z czystym sumieniem dokonać podsumowania.

Teraz za sprawą autora bloga Po napisach, dołączyłem do kolejnego wyzwania – Oglądamy filmy wyreżyserowane przez Takeshi Kitano. Przyznam, że aktora znam, ale nie znam reżysera. Poza ogólnymi opisami jego filmów żadnego dotąd nie widziałem. Wynika to także z faktu, że z kinem japońskim (a szerzej azjatyckim) jest mocno na bakier. Mam nadzieję, że to wyzwanie zmieni ten fakt chociaż częściowo.

Jeżeli ktoś jest chętny, jest w stanie, czuje się na siłach, że podoła. W imieniu autora bloga Po napisach i swoim – Zapraszam




Ryuzô to 7 nin no Kobun Tachi - Ryuzo i siedmiu najemników (2015)

Biyondo - Poza wściekłością (2012)

Outrage - Wściekłość (2010)

Akiresu to kame - Achilles i żółw (2008)

Kantoku - banzai! - Niech żyje reżyser! (2009)

Takeshis' (2005)

Zatoichi - Zatoichi (2003)

Dolls - Lalki (2002)

Brother (2000)

Kikujiro (1999)

Hana-bi (1997)

Kizzu ritân - Powrót przyjaciół (1996)

Minnâ-yatteruka! - Czy wreszcie coś osiągniesz? (1995)

Sonatine (1993)

Ano Natsu, Ichiban Shizukana Umi - Scena nad morzem (1991)

3-4 x jugatsu - Punkt zapalny (1990)

Sono otoko, kyôbô ni tsuki - Brutalny glina (1989)


15 mar 2016

Historie niedocenione

Ludwik Stomma jak zawsze nie zawodzi. Potrafi pisać o historii, obyczajach i mniej znanych faktach historycznych w sposób przystępny dla każdego czytelnika. Tym razem zajął się historiami, ze swojego punktu widzenia, niedocenionymi. Z humorem ale i precyzją dokonuje demitologizacji i dekonstrukcji zdarzeń, procesów i postaci historycznych. Książka podzielona jest na kilkanaście esejów w których dokonuje autorskiej wykładni zdarzeń historycznych i objaśnia związane z tym, daleko idące konsekwencje.


W tekście „Zama 202 pne” demitologizuje postać Hanniballa, który w bitwie pod Kannami wykazał się wybitnym zmysłem taktycznym, doprowadzając Rzymian do klęski, tyle w dużo trudniejszej dla Kartaginy bitwie pod Zamą, nie pokazał nic szczególnego. Przybliża również tragiczne losy pokonanego miasta, które stało się zakładnikiem zwycięzców i wskutek ambicji Katona, doprowadzone zostało do zagłady. Tym samym, jak wyjaśnia Stomma, nasza kultura i my sami pozbawieni zostaliśmy wpływów kartagińskich. Pozostaje gdybać, jacy bylibyśmy dziś.

12 mar 2016

Trzy wiersze Klary Nowakowskiej


Klara Nowakowska  




wybieg

Oddział dziecięcy; w słońcu podskakujące
lśniące głowy, piłki.

Przychodzę specjalnie, żeby bujać
dzieciaki: przybliżać słońcu blade
twarze przez chwilę,

zanim surowa pielęgniarka
zabierze je na odpoczynek.

8 mar 2016

Lobster czyli lobotomia dla widza


Film Yorgosa Lanthimosa w stosunku do solidnie przegiętego „Kła” jest dużym krokiem we właściwym kierunku (nie widziałem jeszcze „Alp”). Nie traktuje jednak „Kła” za film nieudany, ale psychologiczna strona tego obrazu jest mocno umowna i jak dla mnie, raczej sfałszowana.

Tamtejszy świat jest „naszym światem”, z kolei rzeczywistość „Lobstera” można odebrać bardziej wielowymiarowo. Może być to świat alternatywny albo świat przyszłości ale to także surrealistyczne i skrzywione odbicie „naszego świata”.

6 mar 2016

przebiśnieg


wyłania się chłopiec. przez załom w murze, rozchylone listki
podgląda miejsca złych chłopców, wiosennych zbrodni

gdy zelżało stężenie pośmiertne a życie skurczone
jak przecięta gąsienica, wraca do formy
pierwotnej. wyłaniasz się nieśmiały

niemądry chłopcze. ciało pęka i pęcznieje,
kapie miodem. wygrzeb ten słodki popiół

źli chłopcy plują przez zęby na strumień,
grzebią zeszłoroczną ziemię, wychodzą na ludzi
rozcierasz ich ślady, rozgrzewasz dłonie
wypuszczasz z nich wróbla

twoja wiosna się dokonała
wewnątrz wiruje las 


4 mar 2016

Męki politologa czyli poplątanie z pomieszaniem


Nie chciałem się wyzłośliwiać i zwykle wracam z czasem do równowagi, gdy czytam teksty (wywiady), http://goo.gl/D1o3la które wskazują, iż rozmówca nie bardzo rozumie o czym mówi. Ale tym razem nie dałem rady. Poeta Andrzej Zagajewski, którego poezja dla jego nie-miłośników nazywana jest „zagajewszczyzną” i który jest polskim zamurowanym kandydatem do Nobla, przekonał mnie, że nie tylko w poezji ma już chyba niewiele do powiedzenia. 


Wiersz „Kilka rad dla nowego rządu” razi nieporadnością, dosłownością i zwykłym brakiem polotu. Na ten temat jednak polecam bardzo dobry felieton Sławomira Płatka - 
http://goo.gl/frI3Wt. Polonistą ani żadnym innym filologiem nie jestem, abym mógł i chciał śmielej wypowiadać się na ten temat. Mam jednak to szczęście (albo nieszczęście) bycia politologiem i nie mogłem przejść spokojnie wobec pewnych wypowiedzi poety w wywiadzie dla „Tagesspiel”. Abstrahuję tutaj od sympatii i antypatii politycznych, osobistych przekonań itp. ale skupiam się na pewnych pryncypialnych stwierdzeniach, które wskazują za zbyt dalekie uogólnienia.

Zagajewski twierdzi, że PIS doszedł do władzy, bo „zdecydowały wyraźne podziały w polskim społeczeństwie: na część liberalną, która cieszy się z postępu, oraz na tę, która broni przeszłości. - Niestety, dotyczy to też wielu młodych Polaków”.

2 mar 2016

Demon kontra Czerwony Pająk czyli banalność zła



Filmy Wrony i Koszałki nie są obrazami gatunkowymi i wymagają bardziej indywidualnego podejścia, właściwej nuty wrażliwości. Oba dzieła zaliczyłbym do grona filmowych wizji „poetyckich”, gdyż znacznie więcej przekazują obrazem niż słowami. Niemniej, na tym gruncie większy potencjał miał „Demon”, ale to „Czerwony Pająk” jest w większym stopniu wizyjny i przemyślany.