21 cze 2015

Krótko pisząc: Obce ciało


Wciąż bardziej obco



Film „Obce ciało” chciałby być filmem ważnym na współczesny temat. Zanussi podejmuje się opowieści o korporacji, religii, kobietach wyzwolonych i wyborach życiowych. Do tego dochodzi jeszcze namiastka wątku szpiegowskiego a całość akcji dzieje się we Włoszech, Polsce i Rosji. Za dużo wszystkiego dobrego a tym samym problemy zostały przedstawione w sposób spłycony i dość tendencyjny.

Można mieć poważne wątpliwości do rozwiązań scenariuszowych a postaci (szczególnie kobiece) trącą papierem zapisanym w proste linie. Film jest szyty zbyt grubymi nićmi, które wystają z materiału filmowego. Nie jest to, niestety, pogłębiona analiza współczesnych stosunków panujących w korporacji ani analiza przebiegu związku, w którym ona chce iść do klasztoru (ale nie jest pewna powołania) a on liczy (coś niemrawo i bez przekonania), że ją od tego odwiedzie. Aby być bliżej ukochanej w jej klasztorze Angelo (Riccardo Leonelli) zatrudnia się w korporacji. I w tym momencie zaczyna się zabawa z widzem.

Diabelska Kris (choć nie de Valnor)

Na czele polskiego oddziału korporacji („nie ważne jakiej”, bo każda jest zła – chciałby dopowiedzieć scenarzysta) stoi irytująca, bezczelnie pewna siebie Kris (Agnieszka Grochowska), przybrana córka stalinowskiej zbrodniarki, która lubi potraktować facetów pejczem. Pomaga jej niemniej ambitna i otwarta na wszystko, choć wahająca się Mira (Weronika Rosati). Poza nimi „korporację” reprezentuje jeszcze obcasowo traktowana przez szefową sekretarka. Kris próbuje uwieść, zabawić się, złamać, skompromitować Angelo, ale nie ma faktycznego motywu. To tylko gra, zabawa z nudów. Bo to zła kobieta jest.

Nie wiem, czy miał być to film antyfeministyczny (jak można przeczytać w różnych miejscach) czy „tylko” ukazujący brak hamulców moralnych u pewnych kobiet. Jedne są w porządku, myślące i rozważające a inne zdeprawowane przez rodzinę, kapitalizm i brak wartości. Tematyka, jak widać, poważna, niestety wykonanie pozostawia bardzo wiele do życzenia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za odwiedziny i komentarze