27 maj 2013

Żartem dano nadmetraż – czyli parę słów o palindromach



        Palindrom jest sztuką ułożenia słów i zdań w taki sposób, aby czytane od początku jak i wspak, przynosiły taką samą treść. Umiejętność ta znana była już w starożytnej Grecji. Każdy język nadaje się do tego typu „operacji słownych” w mniejszym lub większym zakresie. Jednym z polskich liderów w tej sztuce jest Prof. Tadeusz Morawski – autor  licznych książek z palindromami. Do dziś wymyślił ich tak wiele, że można śmiało uznać, iż język polski jest bardzo podatny na tego typu działania. W zasadzie trudno laikowi określić – czy palindromy się wymyśla czy stwarza i czy jest to już sztuka czy tylko rzemiosło? Niewątpliwie, autor tak kunsztownych zdań musi się wykazywać zarówno wyobraźnią, cierpliwością a także umiejętnością spoglądania na świat na opak. „Zdania lustrzane” balansują na granicy literatury i swoistej szarady a najczęściej bywają tworami dowcipnymi lub surrealistycznymi.


            W książeczce „Trafili, popili, fart” autor prezentuje polskie palindromy pijackie. Po części są to jego własne produkcje a po części innych, w tym również fraszki różnych autorów w które zostały wplecione palindromy.. Spośród krótkich zdań można wyłowić m.in. i takie:
„my z czniano, ona z niczym”. „ładna pani woła – mało wina pan dał”, „meta –luty mamy tu latem”, „a na wigor grog iwana?”, „moc warki lali krawcom”, „ani widu bab ud i wina”, „łapał za tokaj a kota złapał”
Są też i dłuższe:
„a te sto gram! Za palindromu humor! Dni La Paz! Margot – seta!”
oraz fraszki z wplecionymi palindromami, jak wierszyk Stanisława Osydy:
Japończyka kusi sake / Karaiba wabi arak / a ja lubię tak czasami / strzelić żytko pod tatara
lub tekst Andrzeja Pacierpnika:
Rozrzutnie żyje / wciąż „idzie w tango” /na kredyt pije / ograbi bar go


Jak można spostrzec, autorzy nie unikają także śmielszych skojarzeń. W takie obfituje książka „Aga naga” czyli zbiór palindromów erotycznych. Można tu znaleźć m.in. wierszyk złożony z palindromów pt. Całowanko:
„ale całowano – z okna woła Cela / i całowano – Wanda ładna z okna woła ci / ale da tu i całus? / Popsuła ciut Adela
lub pt. „Goła załoga”:
„Adam, orgia, goła załoga i gromada / ukrywane i nie na wyrku? / a w USA załoga kajaka goła zasuwa"
można też poznać nietypowe właściwości jodły:
„mokra jodła z sadu da szał dojarkom”
oraz poznać zaludnienie łóżka Zuli:
„u Zuli na wyrku bard Atos, panna Nudziara i zdun, Anna Psota, drab – ukrywani. Luzu!
Dla twórcy palindromów nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet z liter występujących tylko w języku polskim można ułożyć coś z sensem:
„amok: żółć łóżko ma”
Wyższą formą wtajemniczenia palindromisty pozostaje tworzenie megapalindromów. W języku polskim powstało ich aż siedem a palmę pierwszeństwa dzierży autor niniejszej książeczki, którego dzieło zawiera 33 tysiące liter. Pozostałe tasiemce są autorstwa Józefa Godzica i Stanisława Barańczaka. Palindromy pobudzają wyobraźnię a w wielu przypadkach można by snuć przypuszczenie, że teksty powstają na skutek wizji lub snów, gdyż bywają zakręcone i szalone.

Więcej palindromów: http://www.palindromy.pl/
Tadeusz Morawski – Trafili, popili, fart – Polskie palindromy pijackie; Aga Naga – palindromy erotyczne, SORUS S.C. Wydawnictwo, Poznań

1 komentarz:

  1. Kilka palindromów których bohaterem jest ... Iwan:

    na wiecu noś onuce Iwan - St. Barańczak
    nawijaj Iwan - T. Morawski

    i dwa mojego autorstwa:

    na wiec wołał owce Iwan
    a na wiecu Nowak łysy łka w onuce Iwana - ja bolek

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i komentarze