14 paź 2010

Agnostycyzm - między wiarą a ateizmem



Agnostycyzm jest pojęciem stosunkowo słabo znanym i popularnym. Często taka postawa jest utożsamiana z ateizmem, lub uznawana za jakąś jego odmianę. Kim zatem jest agnostyk?. Czy jest to osobnik o odrębnym światopoglądzie a może ktoś w pół drogi do ateizmu lub człowiek wierzący, który ma wątpliwości?


            Osoba niezorientowana w temacie może być zaskoczona wielością możliwych relacji człowieka do Boga.  Najczęściej w dyskusjach pojawiają się ateizm i teizm, zazwyczaj na zasadzie ostrego kontrastu. Tymczasem w obrębie tych postaw istnieje również wiele „odcieni szarości”. Ponadto mamy do czynienia m.in. z deizmem, panteizmem i właśnie agnostycyzmem.              


Gnoza i agnostycyzm


            Agnostycyzm jest terminem wprowadzonym przez Thomasa Huxleya w 1871 r., na określenie postawy sprzeciwiającej się poglądowi gnostycznemu. Gnoza jest natomiast formą świadomości religijnej, w której prawda jest głęboko ukryta przed człowiekiem. Poznanie jej i możliwość zbawienia dostępne są jedynie przez bezpośredni, mistyczny kontakt z Bogiem, gdyż nie ma możliwości dostępu przez znajomość ksiąg czy wiedzę przekazaną przez nauczyciela. O ile zatem gnoza z greki oznacza „poznanie” lub „wiedzę”, to agnostycyzm  można przetłumaczyć jako „niemożność poznania” lub „brak wiedzy”. Rozróżnia się dwa zasadnicze rodzaje agnostycyzmu – poznawczy (filozoficzny) i religijny. Pierwszy z nich opiera się na przekonaniu, że zmysły i rozum są tak dalece niedoskonałe albo rzeczywistość jest tak skomplikowana, iż nie jesteśmy w stanie jej weryfikować. Przedmiotem naszego zainteresowania będzie agnostycyzm religijny, który skupia się wyłącznie na temacie poznania Boga oraz stosunku do religii i jej tradycji.




Czy Bóg istnieje?


Odpowiedź agnostyka na tak postawione pytanie będzie krótka i prosta – nie wiem. Agnostyk nie wyraża potrzeby przyjęcia jednoznacznej postawy, która jest naturalna dla ateisty lub teisty. Nie jest to jednak spowodowane niezdecydowaniem, ale przekonaniem, że jest to kwestia nierozstrzygalna, niemożliwa do udowodnienia ani obalenia. Agnostyk przyjmuje, że istnienie Boga nie jest niemożliwe, ale jest bardzo mało prawdopodobne. Analogicznie, jak ateista zgodzi się z twierdzeniem, iż wiara nie jest źródłem wiedzy na jakikolwiek temat. Agnostyk przyznaje, że nic o Bogu nie wie ale nie ma wystarczających podstaw, aby jego hipotezę odrzucić. Dla racjonalnego ateisty wystarczający jest brak naukowych dowodów na istnienie Boga. Tymczasem sceptyczny agnostyk przyjmuje specyficzną postawę, jakby chciał, aby nawet nieistnienie Boga mu udowodniono.


Stosunek do religii


Dla agnostyka bogowie każdej z wielkich religii monoteistycznych funkcjonują na takich samach prawach jak bogowie greccy, rzymscy czy germańscy. Religie są dla nich zbiorem legend i baśni zawartych w księgach i tradycji, a przez to mają one nikły charakter poznawczy. Agnostycy raczej nie przyjmują do wiadomości istnienia osób świętych. Dla przykładu, Jezus nie będzie uznawany za Boga, ale może być dla wielu wzorem lub autorytetem moralnym, podobnie jak inni wielcy ludzie historii.  Nauki moralne płynące z religii są dla nich czasem dobre ale czasem też złe, nie przyjmują bowiem żadnych dogmatów wiary. Zdaniem filozofa i agnostyka Bertranda Russella, agnostyk przeciwnie niż chrześcijanin nie ma jasnego rozdziału i przekonania, co jest dobre a co złe. Agnostyk odrzuca istnienie piekła, gdyż jego istnienie opiera się na przekonaniu, że mściwa kara za grzechy jest czymś dobrym, bez względu na aspekt wychowawczy. Nie znajduje również rzetelnych dowodów na istnienie nieba, choć może nie wykluczać, że w nieokreślonej przyszłości będzie to możliwe, podobnie jak uzyskanie dowodów na istnienie Boga (tzw. słaby agnostycyzm). Agnostyk wątpi również w cuda, jeśli tylko są one sprzeczne z prawami przyrody.


Photo credit: len4ita / Foter / CC BY


Etyka agnostyka


            Zgodnie z wykładnią Russella, nieistnienie religii wcale nie musiałoby się wiązać z tryumfem zła czy dominacją „złych pasji”. Brak przeświadczenia o istnieniu obiektywnych norm moralnych związanych z religią, nie musi oznaczać, że agnostyk będzie osobą amoralną i występną. Sami agnostycy są raczej ostrożni w zakresie moralnego potępiania ludzkich działań oraz w kwestii „autorytetów”, tak jak pojmują ich rolę ludzie religijni. Agnostyk uważa, że każdy człowiek powinien być na tyle świadomy, aby rozważać kwestię swojego postępowania indywidualnie. Nie oznacza to jednak samowoli i przekonania o własnej nieomylności, gdyż stara się uczyć od ludzi, których uzna za godnych naśladowania i słuchania. Zarazem ich słów nie będzie uważał za ostateczne i niepodważalne. Agnostycy zwracają również dużą uwagę na ścisłość definicji. W ich przekonaniu posługiwanie się m.in. pojęciami grzechu czy duszy jest bezużyteczne w dyskusji, gdyż są one mocno nieostre, choć niekoniecznie muszą być fałszywe. Sens życia nie musi się wiązać z nadzieją na życie wieczne, ale jest samodzielnym wyborem każdego człowieka, który może nawet wybrać życie bez wyższego sensu. Agnostyk bowiem, jak twierdzi Russell, „znajdzie swoje cele w swoim własnym sercu a nie w zewnętrznym rozkazie” a dobrą jest etyka, zgodna z nauką.


Krytyka agnostyków, wersja „zakładu Pascala”


Dla teistów agnostycyzm jest uchylaniem się od odpowiedzi, swoistym „balansowaniem na linie” i w zasadzie niewiele różni się od ateizmu. Brak wiary w życie po śmierci powoduje, ich zdaniem, że ateiści i agnostycy po prostu przestaną istnieć, natomiast jeśli Bóg istnieje, będą musieli przed nim stanąć. Biorąc pod uwagę taką ewentualność, najlepszym wyborem dla nich jest deizm, bo jeśli żadnej z tych postaw nie można udowodnić lub obalić, lepiej wybrać opcję, która może okazać się najlepsza. Takie rozumowanie można jednak zakwalifikować jako wersję „zakładu Pascala”, wielokrotnie krytykowanego jeszcze w okresie Oświecenia. Richard Dawkins w książce „Bóg urojony”, poddaje krytyce ten sposób myślenia, gdyż zachęca on, jego zdaniem, do udawania wiary poprzez okazywanie zewnętrznych jej oznak. Zdaniem Dawkinsa, jeśli człowiek nie ma w sobie wiary, nie jest w stanie podjąć świadomej decyzji o uwierzeniu w Boga. W opinii teistów wątpliwości są czymś naturalnym, gdyż świat pełen jest niejasnych zjawisk a wątpienie w Boga wynika z niezrozumienia lub braku zgody na jego działania. Przypominają również, że ludzie jako istoty skończone nie mogą oczekiwać, że zrozumieją wszelkie wyroki nieskończonego Boga. Agnostycy natomiast wierzą, że nie powinni wierzyć, ani nie wierzyć w Boga – czym stwarzają poznanie go niemożliwym.


Photo credit: rAmmoRRison / Foter / CC BY-NC

Kim jest zatem agnostyk?


Agnostyk jest sceptyczny w stosunku do świata, uznając go za sferę nie do końca poznaną. W przeciwieństwie do ateisty, nie jest przekonany do siły ludzkiego rozumu i w każdym aspekcie poszukuje „twardych dowodów”. Nadmierną wiarę w intelekt i niesprawdzone teorie może uznać za przejaw arogancji. Nie ma w nim jednak wiary, ale świadomość własnych ograniczeń może budzić w nim lęk poznawczy wobec świata. Specyfiką agnostyków jest także dystans wobec tradycji, okazuje jej należną krytykę ale i szacunek. Agnostyk jest zwykle indywidualistą, osobowością  posiadającą ukształtowany i suwerenny pogląd na świat. Zazwyczaj jest to pogląd pozbawiony wszelkich dogmatów, typowy dla wolnomyślicieli, z tego też powodu agnostycy mogą się od siebie wyraźnie różnić, w kwestiach etycznych i krytycznych wobec religii. Dla części osób, agnostycyzm funkcjonuje jako intelektualnie uczciwsza forma ateizmu. Z pewnością, taki pogląd jest alternatywą dla tych wszystkich, którzy nie są nigdy do niczego przekonani a chcą zabrać głos w odwiecznym sporze ateistów z teistami.


Bertrand Russell – Kto to jest agnostyk?






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za odwiedziny i komentarze