Niemiecka komedia – to brzmi mało komediowo, bo Niemcom z zasady ponoć brakuje swobody i
poczucia humoru, a określenie „niemiecka komedia” brzmi jak oksymoron.

Czym zatem jest film „Er ist wieder da”? To komedia, która czasem sili
się na komediowość a chwilami ma więcej uroku. Oczywiście, jeśli film z
Hitlerem w roli głównej może mieć urok. Ważniejszą jednak stroną jest część
paradokumentalna. Momenty, gdy aktor odgrywający postać zbrodniarza wychodzi na
ulice i rozmowa w ludźmi. Jawnie i wprost wygłasza tezy wodza III Rzeszy,
prowokuje, a mimo to przechodnie często się z nim zgadzają. Pragną przywrócenia
obozów, porządku i Niemiec dla Niemców. Hitler wpada również do siedziby NPD i
robi im wyrzuty, że tylko siedzą i niczego nie dokonali.
Oczywiście, jako widz nie wiem, czy autorzy nie dobrali tych fragmentów
pod zaplanowaną tezę i jaki był faktyczny odsetek popierających Adolfa (lub też
gotowych go poprzeć w pewnych warunkach) a tych, którzy go wprost potępiają i
wysuwają środkowy palec.
Sama fabuła nie jest zbyt skomplikowana, choć służy puencie, którą raczą
nas twórcy na samym końcu. Pracujący w stacji telewizyjnej Sawatzki (swojsko
brzmiące nazwisko) traci pracę i aby ponownie wkupić się w łaski przełożonego
znajduje temat - petardę. Zauważa bowiem, że na wcześniej kręconym materiale w
tle pojawia się wynurzający z zarośli facet łudząco podobny do Hitlera.
Dla własnych korzyści pomaga wodzowi III Rzeszy w zrozumieniu
współczesnego świata i zaistnienia w telewizji. Szefowie stacji, wpierw
sceptyczni wobec „komika”, ulegają i wpuszczają go, jako gościa, do programu
satyrycznego. Prowadzący, pomimo tego że sam nie unika „jechania po bandzie” na
tematy społeczno – polityczne, zostaje „przykryty” wystąpieniem Fuhrera. Jego
protesty na nic się jednak zdają. Nowa kariera Hitlera zostaje na pewien czas
zastopowana, gdy okazuje się zastrzelić pieska, który go ugryzł. Dla widzów
śmierć psiaka jest bardziej dotkliwa i
niewybaczalna, niż hasła jakie zdecydowanie wygłasza bohater filmu. Zakończenie
filmu daje do myślenia. On znowu tu jest a My znowu ulegamy jego retoryce i
charyzmie.
Obraz broni się konceptem, tezą oraz grą Olivera Masucciego,
odtwórcy głównej roli. Nie wychodzi z niej nawet na moment, choć zarazem
zgrabnie żartuje z postaci. Można nawet powiedzieć, że jest lepszy od samego
Hitlera, bo jest wyraźnie wyższy a rysy jego twarzy są ostrzejsze a głos chyba
bardziej donośny. Postać Hitlera w jego kreacji, gdyby odjąć znajomość jej „dokonań”,
wydaje się z początku nawet sympatyczna, nieco niepewna, karykaturalna ale z
biegiem czasu zyskuje na grozie i cynizmie. Tylko raz zdarzyło się, że zebrał „bęcki”
i to z dość nieoczekiwanej strony.
Co ciekawe, wątek Żydów pojawia się w filmie tylko raz, ale w sposób
bardzo konkretny. Tymczasem odniesień do Polski jest kilka, głównie w aspekcie
początku wojny. Satyra dotyczy jednak Niemców.
Wydawać by się mogło, że pewne systemy polityczne, metody rządów i idee
już nigdy nie powinny powrócić a historia jest dobrą nauczycielką. Tymczasem
okazuje się, że gdy dzieje się gorzej, obniża się nieco poziom dobrobytu,
pojawiają się problemy społeczne i kwestia imigrantów, wtedy spokojny ludek
zaczyna zmierzać z wolna ku radykalnym rozwiązaniom. Wtedy winni są oni albo
tamci, wynurzają się ukryte w głębi kompleksy narodowe a ludzie oczekują na
przyjście kogoś stanowczego, charyzmatycznego i z jasnym programem naprawy. I
nikt nie jest od tego wolny, nawet demokratyczne i wolnościowo, zdawałoby się,
nastawione społeczeństwo.
Taka konkluzja i wnioski stanowią o pozytywnej ocenie dla tego filmu.
Tytuł oryginalny: Er ist wieder da
Reżyseria: David Wnendt
Gatunek: Komedia
Rok: 2015
Obsada: Oliver
Masucci, Fabian Busch, Christoph Maria Herbst, Katja Riemann, Franziska Wulf
Czuję, że obejrzałbym ze względu na ten specyficzny humor, lubię takie żarciki :D
OdpowiedzUsuńNo i Niemcom te żarciki wyszły :)
UsuńCud, biorąc pod uwagę, że brak poczucia humoru jest ich narodową cechą :D
UsuńPowiem tak - opisujesz dość specyficzny zasób filmowy - co osobiście mnie cieszy, bo takich miejsc jest mało, zostaję i chętnie porównam opinie gdy zdecydujesz się opisać coś bliżej mi znanego. Przykładowo Er ist wieder da? chętnie obejrzę...
OdpowiedzUsuń