kiedy ja z pulchnie wypieczoną cerą
jak dziecko na pierwszym rowerku
rozbijam się po kanałach sportowych
i czasem ocalę świat wiedziony pokusą
misji kolejnych poziomów gry komputerowej
ty w najlepsze szarpiesz się z innymi
podobnymi jak dwie szklanki piwa
o slipki chipendalesa, zachwycasz się
stanowczością detektywa R. i wzdychasz
do Mela Gibsona gdy robił wrażenie
pomalowany na niebiesko
a gdy wracamy wieczorami po kursach
manicure i księgowości dla początkujących
całujesz wprost we mnie spojrzeniem
nie znoszącym veta i zamykasz na dziś
kontakty tak samo jak pustą lodówkę
nad ranem znajdujemy usta
wypchane piaskiem
nad ranem znajdujemy usta
wypchane piaskiem
Ta wersja jest chyba lepsza od tamtej:)
OdpowiedzUsuńtylko tutaj pozbyłabym się tego: wprost we mnie, bo przeczytaj:
OdpowiedzUsuńcałujesz spojrzeniem
a całujesz wprost spojrzeniem.
Nie lepiej brzmi bez wprost?
wprost wzmacnia, no a teraz zmieniłem jeszcze końcówkę.
OdpowiedzUsuńmyślę, że teraz lepiej, ale ja tak bardzo się na tym nie znam ( miejsce na mrugnięcie oczkiem). wydaje mi się, że ta pointa jest o wiele mocniejsza niż poprzednia. ale mogę się mylić.:)
OdpowiedzUsuń