28 gru 2009

atawizm (szkic)

na olimpijskim meczu szczypiorniaka usłyszałem
że sędziowie zatrzymują czas, pomyślałem o śmierci
jak potrzebna jest do życia, trzeba ją jeść jak sól, trawić
można smakować, czasem połknąć na raz, nie wydalać


starzy ludzie wiedzą, że śmierć nie istnieje, nie ma powodu
by się bać, oni są śmiercią, gdy podając wnukom jedzenie
patrzą wprost w oczy, wabią w nagrodę deserem, oswajają
bądź grzeczny jedz, bo nie pójdziesz do Bozi- za mamę, za tatę


sędziowie włączają czas, wytarto parkiet, dwuminutowa kara
dla przegrywających, mają jeszcze jeden czas do wykorzystania


na wargach jak wyprysk pojawia się suchy stygmat
chcę wtulić usta w ziemię i wyrywać trawę zębami

2 komentarze:

  1. cześć mistrzu, no nareszcie masz swoje własne poletko :) będę regularnym gościem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. poletko się dopiero kluje, stawiam płoty i stodołę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i komentarze