O nocnych wędrówkach
Coraz mniej wierszy błąka się
i gubi w wierszu współczesnym.
Niewielki odstetek się jąka
jeszcze mniej zakłóca spokój.
O wiele więcej w nim spacerów
w dni wolne od pracy gdy po udanej
kolacji można swobodnie wrócić późno
zdjąć płaszcz w przedpokoju wziąć prysznic
i zasnąć. W literaturze nowego wieku
język ma być nagrodą nie przystoi mu milczeć
ćwiczy udoskonalone dykcje.
W zatrważającym tempie
maleje liczba wierszy.