31 maj 2016

Etgar Keret – pisarz na luzie


O Etgarze Kerecie – izraelskim pisarzu średniego pokolenia dowiedziałem się w momencie, gdy zostało potwierdzone jego… polskie obywatelstwo. Jego rodzice pochodzą z Polski, posiadali przed wojną polskie obywatelstwo, mówili po polsku. Swoich dzieci w Izraelu języka nie uczyli, ale jak wspomina sam autor, wykorzystywali język polski, aby porozumiewać się w tajemnicy przed nim i jego rodzeństwem.

Często można usłyszeć, że szkoła nie uczy czytania dla przyjemności a katorga z nieżyciowymi lekturami szkolnymi (na które w wielu przypadkach jest się za młodym) skutecznie zniechęca do czytania w ogóle. O poezji nie wspomnę, bo tu pojawia się żarówka nad głową z napisem "co autor miał na myśli" i weź tu zgaduje nastolatku, co ten odległy Tobie, wiekowo i mentalnie, facet lub kobieta mieli na myśli. W przypadku twórczości Kereta nie ma takich obaw. Od początku miałem wrażenie, jakbym czytał opowiadania co najmniej rówieśnika albo faceta, który nie ma najmniejszego zamiaru mnie zanudzać, ani pouczać. Po prostu, czytam teksty nieco starszego kolegi, który ma nieco większe doświadczenia i przemyślenia, ma dystans do siebie i świata i chce się tym ze mną podzielić. Wszystko.

27 maj 2016

Fúsi – niepiękny czterdziestoletni


Film islandzkiego twórcy Dagura Kari (choć wykształconego w Danii), znanego choćby z filmu „Noi Albinoi”, opowiada historię pewnego czterdziestolatka, który pierwszy raz w życiu się zakochał. Fusi wyróżnia się nadwagą, nieśmiałością, małomównością oraz tym, że jego największą pasją jest układanie makiet bitew z II wojny światowej oraz rozgrywanie gier z jedynym (chyba) kolegą.

Bohater, w żaden sposób nieheroiczny, mieszka z matką i jej przyjacielem, pracuje na lotnisku przy załadunku i rozładunku samolotów i przez cały okres pracy ani razy nie wziął urlopu. Poza tym słucha metalu, ma długie, choć mocno przerzedzone włosy i nosi kitkę. Świat zewnętrzny ociera się tylko o Fusiego, a raczej go opływa. W pracy, poprzez swoje odseparowanie od reszty, jest trochę poniżany i docierany.

Sytuacja zaczyna się nieco zmieniać, gdy zagaduje do dziewczynka z sąsiedztwa a potem dostaje od przyjaciela matki w prezencie kapelusz kowbojski i skierowanie na darmowy kurs tańca. Tam poznaje przypadkiem (a raczej ona zapoznaje jego) pewną sympatyczną blondynkę, którą odwozi w czasie burzy do domu.

23 maj 2016

Muniek


Ostatnimi czasy śmielej zacząłem czytać biografie, w szczególności w formie „wywiadu-rzeki”. Niedawno zapoznałem się w ten sposób z biografią Władysława Bartoszewskiego i Zygmunta Staszczyka. Jak widać dobór postaci może wydawać się dość skrajny, ale również w życiu Muńka dość istotne miejsce zajmuje zainteresowanie dla spraw społeczno – politycznych.

Rozmowę z Muńkiem przeprowadził znany dziennikarz muzyczny Grzegorz Brzozowicz a opowieść snuje się od lat dziecinnych aż po namacalną współczesność. W rozmówcy czuć duszę rockendrollowca – punkowca, w którym wciąż tli się dawna fascynacja punk-rockiem. Nie ma tutaj koturnu, ani próby pozowania na autorytet. Wprost przeciwnie, lider T.Love zwraca uwagę, że w żadnym przypadku nie przemawia jako „głos pokolenia”, ale wyłącznie w swoim imieniu. Wyjaśnia na przykład, dlaczego zagrali na koncercie Disco polo za co zostali napiętnowani w Jarocinie. Odczarowuje życie na robotniczym osiedlu w Częstochowie w latach 70., gdzie wcale tak groźnie nie bywało, a wyjęte ze śmietnika przez podwórkową ferajnę egzemplarze „Bravo”, stały się wspólnym dobrem. Wspomina czasy dominacji długowłosych kolesi z gitarami akustycznymi i szaloną popularnością glamrocka (szczególnie T.Rex i Slade).

16 maj 2016

Trzy wiersze Pawła Kobylewskiego


Paweł Kobylewski – urodzony w 1984 roku w Bielsku-Białej, w Cygańskim Lesie. Ukończył pedagogikę oraz filozofię na Uniwersytecie Śląskim. Jest laureatem kilkunastu konkursów literackich i turniejów jednego wiersza o zasiągu lokalnym i ogólnopolskim w tym m.in.: TJW im. S. Horaka (2011,2015), OKP im. R.M. Rilkego (2001), OKP im. R. Wojaczka (2-14), OKP Struna Orficka im. W.Bąka (2014), OKP im. M.Kajki (2014), Połów. Poetyckie Debiuty 2014-2015. Jego wiersze były drukowane m.in. w „Ślasku” i „Toposie”. Jest współautorem i redaktorem bloga literackiego JONASZ.



na tropie mistrza

mieszkaliśmy wówczas przy bazarze i wiedzieliśmy dobrze
co znaczy made In China było tego na tony rożnokolorowe
wachlarze zegarki parasolki to był nasz złoty wiek

gdy pojawił się w deszczu okryty brezentową płachtą wydawało
się nam że śnimy wyruszyliśmy za nim w popękanych łodziach
wiosłując pałeczkami powiedziałaś wtedy zrób chociaż zdjęcie tęczy

oczy wszystkich zwrócone były w stronę kamer to tam ponoć
widziano go po raz ostatni jak chodził po niebie gołymi stopami
krople potu zaprowadziły nas gdzieś indziej nad opuszczone stadiony

szliśmy wzdłuż wyblakłych linii po wysokiej do kolan murawie ostrożnie
mówiłaś chcę mieć jego koszulkę kiedy weszliśmy do szatni nie było już
nikogo tylko jakiś bezpański pies włóczył się bez celu

6 maj 2016

Guguły – Wioletta Grzegorzewska


Zbiór opowiadań Wioletty Grzegorzewskiej znalazł się w ścisłym finale Literackiej Nagrody Nike 2015 oraz otrzymał nominację do Nagrody Literackiej Gdynia. W stosunkowo skromnym objętościowo zbiorze autorka zawarła krótkie opowiadania dotyczące okresu dojrzewania w niewielkiej wsi pod Siewierzem. W Hektarach, bo tam toczy się akcja większości opowieści, mała Wiola styka się z pierwszą śmiercią, rytuałami domowymi i lokalnymi, szkolnymi akcjami, tajemnicami i zapachami przyrody a także z przesądami i starymi historiami.